Now-mayor Eric Adams has different plans. “Digidog is out of the pound,” he said on Tuesday. And now it’s got a friend. In a Times Square press conference, Mayor Adams, joined by NYPD
Autor: Data: 31-03-2016, 12:03 Sześciokołowy robot Starship porusza się samoczynnie dzięki wbudowanemu systemowi czujników i kamer. Wynalazek ma pomóc w dostawie zakupów do osób starszych lub dowozić jedzenie zamówione na wynos. Testowany w Wielkiej Brytanii sześciokołowiec nie ma jeszcze nazwy. fot. Starship Technologies Przypominające skrzyżowanie odkurzacza i robota do rozbrajania bomb urządzenie porusza się tylko po chodnikach. Dzięki wbudowanemu nadajnikowi GPS oraz systemowi czujników i kamer pojazd ma być bezpieczny dla pozostałych uczestników ruchu. W sytuacji awaryjnej kontrolę nad sześciokołowcem przejmie operator. Prędkość maksymalna transportera to 6 km/h. Pojazd nie emituje szkodliwych substancji. Przewożona zawartość będzie chroniona za pomocą specjalnej aplikacji z systemem rozpoznawania twarzy. Dzięki niej pojemnik może otworzyć tylko klient. Robot został zaprojektowany z przeznaczeniem dla lokalnych (do 30 minut lub 5 km) dostaw niewielkich towarów i produktów spożywczych o łącznej masie do 18 kg. Aby promować swój wynalazek, twórcy skalkulowali koszt dostawy na 1 funt. Twórcy przekonują, że sześciokołowce pozwolą obniżyć koszt tradycyjnego dowozu nawet 10-krotnie. Urządzenie znajduje się obecnie w fazie półrocznych testów na terenie Wielkiej Brytanii i USA. Badania potrwają do jesieni. Jeśli wypadną pomyślnie, sześciokołowce rozpoczną wykonywanie pierwszych pilotażowych dostaw. - Nasz robot jest przedstawicielem zupełnie nowej generacji urządzeń łączących niskie koszty, wygodę, mniej zatłoczone ulicy i brak emisji spalin - mówi Ahti Heinla, szef Starship Technologies. - Nad projektem pracowaliśmy przez ostatnie dwa lata. Z pierwszych opinii wynika, że został bardzo dobrze przyjęty przez pieszych. Wierzymy, że nasza technologia ma szanse zrewolucjonizować system lokalnych dostaw towarów i żywności - dodaje. Producentem sześciokołowca jest startup Starship Technologies założony przez Ahti Heinlę i Janusa Friisa, twórców komunikatora Skype.
He wrestled with risks posed by robots in his latest book, Wired for War (Penguin, 2009). A soldier with a packable ground robot designed for reconnaissance, surveillance, and bomb disposal. “Robotic warfare is open-source warfare,” Singer said. “The technology is highly commercialized and affordable. With $1,000, an enemy could build a

›Robotyka - co przyniósł 2010 rok? 14:00RobotykaRobotyka to prężnie rozwijająca się gałąź wiedzy, która co roku przynosi nam nowe, ciekawe rozwiązania i zastosowania automatów. Jako że rok zmierza ku końcowi, warto zrobić mały przegląd i zobaczyć, co w temacie robotów przyniósł nam rok 2010. Grozi nam już bunt SI czy nie?Robotyka to prężnie rozwijająca się gałąź wiedzy, która co roku przynosi nam nowe, ciekawe rozwiązania i zastosowania automatów. Jako że rok zmierza ku końcowi, warto zrobić mały przegląd i zobaczyć, co w temacie robotów przyniósł nam rok 2010. Grozi nam już bunt SI czy nie?[/h3]Rok 2010 przyniósł nam wysyp robotów stosowanych w celach komercyjno-służebnych. Czyli? Kto czyta codziennie Gadżetomanię, ten pewnie pamięta te tematy, kto jednak tego nie robi, niech klika linki, a dowie się o: sympatycznie wyglądającym androidzie (androidce?) Geminoid F, robocie udzielającym ślubów, maszynie Toyoty, która gra na skrzypcach, czy też androidzie-barmanie. Powstał także robot do zmywania naczyń i robienia porządków - na zdjęciu poniżej. Robotyka coraz powszechniejsza? No cóż, jakby nie było, mamy XXI na wojnieOczywiście wojsko żywo interesuje się robotami. Powstają coraz to lepsze modele autonomicznych robotów do rozbrajania bomb, działań militarnych, akcji specjalnych, itp., ale najciekawszym pomysłem, jaki widziałem w 2010 roku był robot, który może posiłkować się wszystkim - dosłownie. Ten robot nosi nazwę EATR – to skrót od Energetically Autonomous Tactical Robot, czyli Energetycznie Niezależny Robot Taktyczny. Ma dwie komory - do jednej wchłania biomasę (czyli trawę, patyki, a nawet martwe ciała), w drugiej zmienia ją w energię. Niestety, nie ma jeszcze oficjalnego zdjęcia tego modelu, choć wedle przecieków ma on wyglądać właśnie tak, jak na zdjęciu poniżej. A co ciekawe - robotyka militarna nie powiedziała na pewno ostatniego słowa co do Autonomous Tactical RobotRobotyka w służbie naukiMechaniczne wytwory służą również nauce i technice. Na przykład Justin - jest to robot przeznaczony do wychodzenia w przestrzeń kosmiczną i dokonywania napraw statków kosmicznych. Pojawiło się także mnóstwo "samoprowadzących się" aut, jednak wszystkich przebił sławetny MIT (Massachusett Institute of technology), tworząc programowalną materię. Od tego już krok do samoskładających się automatów i robotów. Robotyka przyniesie nam nowy, pełen robotów świat?

Many believe that if a robot is able to pass the Turing Test, the ability of a machine to think like a human, then it should be given human rights. In one case, Sophia, a human-like robot imbued with AI and facial recognition, has already been granted complete citizenship in Saudi Arabia. Sophia is just one step in the climb of robots becoming

›@lordjahu›iRobot Roomba 886 idealnym kompanem podczas 19:27W dzisiejszej recenzji mam przyjemność przedstawić wrażenia z kilkudniowych testów domowego robota odkurzającego. Dzięki życzliwości firmy iRobot, otrzymałem model Roomba 886. iRobot to amerykańska marka zajmująca się konstruowaniem oraz tworzeniem wyspecjalizowanych robotów do walki, obrony jak i do zastosowań domowych. Opisywany model jest urządzeniem sprzątającym i o nim jest ta recenzja, choć wiem że większe zainteresowanie wzbudziłby robot do rozbrajania bomb :)Urządzenie otrzymujemy w dużym kartonowym pudełku na którym znajdziemy informacje o funkcjach i specyfikacji urządzenia. W środku znajduje się instrukcja obsługi, dodatkowy filtr, "wirtualna latarnia", stacja dokująco-ładująca z okablowaniem oraz tytułowa Roomba 886. Urządzenie na starcie wyposażone jest w akumulator oraz filtr typu HEPA służący do lepszej filtracji powietrza. Biorąc urządzenie do rąk zauważymy iż producent wyposażył je w uchwyt do przenoszenia. Szczególnie przydatny okaże się w przypadku rozładowania baterii lub niezapowiedzianych odwiedzin u na urządzenie z góry zauważymy iż na jednym z boków znajduje się mała okrągła wypustka. Jest to czujnik związany stricte z komunikacją ze stacją dokującą lub wykrywający wirtualną ścianę, ale o niej później. Po przeciwległej stronie zauważymy specjalne wycięcie z przyciskiem na zwalnianie pojemnika na zebrany przez urządzenie brud. Pancerzyk urządzenia został wykonany z dobrej jakości plastiku, który nie zarysuje się lub nie wygnie z kontaktem ze ścianą bądź elementami metalowymi. Na środku urządzenia znajduje się tarcza sterująca z klawiszem Clean, odpowiedzialnym za uruchamianie urządzenia i zainicjowanie sprzątania. Poniżej znajdują się cztery klawisze odpowiedzialne za ustawienia stacji dokującej, datę, kontrolę pojemnika, programowanie pracy oraz funkcje sprzątania. Nad nimi oraz dookoła klawisza Clean zlokalizowane są powiadomienia, które wyświetlają się w momencie ich zajrzymy na urządzenie od dołu zwrócimy uwagę na dwa kółka na resorach zlokalizowane po przeciwległych stronach oraz małe obrotowe kółko przednie. Taki system pozwala na zwiększoną mobilność, nawet na trudnym terenie w domowej dżungli. Na środku zlokalizowane są dwa wałki zbierające brud oraz wspomniany wcześniej zatrzask na pojemnik. Na krawędziach zlokalizowane są czujniki wysokości urządzenia a na przodzie zauważymy punkty styku ze stacją dokującą. Na boku frontu zlokalizowana jest wirująca szczotka boczna zbierająca brud z trudno dostępnych miejsc, np. rogów ścian oraz innych trudno dostępnych zestawu dołączana jest stacja dokująca pełniąca rolę bazy urządzenia, gdzie może ono uzupełnić zapasy energii. Stację podłączamy kablem do gniazdka sieciowego oraz pewnie przytwierdzamy do płaskiej powierzchni, najlepiej przy ścianie. Nie powinna się ona ślizgać dzięki zastosowaniu gumowego podkładu. Musimy zadbać by stacja nie zmieniała położenia podczas wjeżdżania na nią Roomby gdyż może się to skończyć długim czasem inicjowania podłączenia. W razie problemów polecam taśmę dwustronną. Producent wyposażył zestaw w bardzo pomocne urządzenie zwane "wirtualną latarnią". Kładąc je przy progu pokoju, wskażemy urządzeniu by nie opuszczał danej lokalizacji sprzątając w jednym miejscu lub opuścił ją dopiero po posprzątaniu tej pierwszej. Przydatny bajer w przypadku gdy chcemy mieć porządnie wysprzątane przystąpimy do sprzątaniaNa początek powinniśmy urządzenie naładować. W tym celu podłączamy Roombę pod stację dokującą i czekamy na diodę sygnalizującą pełne naładowanie. W tym czasie dobrze jest przewertować instrukcję obsługi urządzenia, gdyż ładowanie może potrwać do dwóch godzin. Wszystko zależne jest od procentu wytraconej baterii. Po pewnym czasie możemy zacząć inicjację ustawiania parametrów sprzątania. Na początku ustawiamy język komunikatów głosowych. Nie, w tym modelu nie ma sterowania głosowego. Opiera się on raczej na komunikacje gdy bateria się rozładuje lub w przypadku gdy pojemnik zostanie wypchany po brzegi wybieramy metodę sprzątania. Tych mamy dwie. Możemy zdecydować się na ruch spiralny lub wzdłuż ścian po większej powierzchni. Sprzątanie miejscowe też nie będzie dla tego modelu problemem. Za sprawą czujników brudu, gdy urządzenie wykryje większe skupisko sypkich elementów zainicjuje intensywne sprzątanie w tym dzieła! Idę na zakupy, Ty 886 może zostać tak zaprogramowana iż sama ruszy na walkę z brudem o ustalonej godzinie. Wystarczy określić dzień oraz godzinę w której urządzenie samoczynnie uruchomi się i zacznie wykonywać postawione przez nas zadania. Podczas sprzątania może okazać się iż urządzeniu zaczyna brakować energii. W tym celu wróci ono automatycznie do stacji dokującej, a gdy dostatecznie się naładuje powróci do miejsca gdzie ostatnio było by zainicjować sprzątanie musimy się schylić i nacisnąć przycisk CLEAN na urządzeniu. Spodziewałem się że w zestawie znajdę jakiegoś pilota lub możliwość sparowania urządzenia z telefonem by uruchomić je bezprzewodowo. Roomba 886 takiej funkcji niestety nie oferuje. Po wciśnięciu klawisza, dzięki technologii iAdapt urządzenie podejmuje decyzje w czasie rzeczywistym i zaczyna nakreślać mapę sprzątanego terenu, omijając wrażliwe przeszkody. Zgrabnie porusza się po podłodze i dywanie, efektywnie czyszcząc podłoże z brudu. W związku z tym iż ten model w dużej mierze koncentruje się na dokładnym czyszczeniu nawet najbrudniejszych miejsc, alergicy oraz osoby posiadające w mieszkaniu zwierzęta docenią jego walory. Filmowe przedstawienie działania zostawię na froncie szczotka boczna z wielką precyzją daje radę wymieść z kątów oraz przy ścianie zalegające pokłady kurzu. Dzięki małym rozmiarom, urządzenie poradzi sobie w każdych warunkach. Podjedzie pod niskie meble, łóżka oraz miejsca które przez ten czas wymuszały na nas zginanie kręgosłupa. Dzięki zainstalowanym czujnikom uniknie kontaktu z dużymi uskokami oraz zakończeniu sprzątania, Roomba 886 wraca do stacji ładowania na odpoczynek oraz uzupełnienie baterii. Pojemnik z brudem możemy opróżnić w każdym momencie lub dopiero w przypadku powiadomienia przez urządzenie. W pierwszym wypadku należy wcisnąć klips zabezpieczający na tyle urządzenia, by wyjąć pojemnik. Zawartość wyrzucamy do śmieci a zamontowany obok filtr otrzepujemy o krawędź kosza na śmieci. Szczotki zlokalizowane pod urządzeniem możemy bez problemów wyjąć i także na sucho oczyścić z kurzu i zalegających włosów. Ważne - filtra jak i rolki nie można czyścić na mokro. Może to spowodować uszkodzenie lub trwałe zniszczenie się raz w tygodniu przetrzeć suchą szmatką urządzenie od spodu by zmniejszyć pozostawiony na urządzeniu jak się spodziewałem urządzenie szybko zostało docenione w naszym mieszkaniu. Żona skakała z radości na wieść o możliwości testowania tego modelu. Podczas tych kilku dni urządzenie wzorowo wywiązywało się z powierzonych mu zadań, dokładnie czyszcząc podłogę oraz przyległe chodniczki z kurzu oraz brudu przyniesionego z dworu. Roomba 886 została przetestowana głównie w celu sprawdzenia czy takie modele mają szansę bycia uniwersalnym narzędziem gospodarstw domowych, zastępujących wysłużone już odkurzacze i przyznać że choć urządzenie działa szybko, sprawnie i z możliwością ustawienia czasów pracy, to jego cena będzie przez wiele osób uważana nieco za wysoką. W końcu na rynku elektronicznych odkurzaczy można znaleźć wiele modeli kilka razy tańszych niż Roomba 886, która na dzień dzisiejszy kosztuje 3099zł. Szkoda też że producent nie skupił się na rozwinięciu opcji komunikacji głosowej oraz sparowaniu urządzenia ze smartfonami. W każdym razie za tą cenę otrzymujemy świetnej jakości produkt z dobrymi komponentami, bogatymi akcesoriami oraz serwisem gwarancyjnym w kraju. Model ten uchodzi za najlepszy w swojej dziedzinie a wyniki podczas przeprowadzonych testów zdają się potwierdzać tę dziękuję firmie iRobot za użyczenie sprzętu do testów. DYLEMATY UŻYTKOWANIA AUTONOMICZNYCH SYSTEMÓW BOJOWYCH W ODNIESIENIU DO PODSTAWOWYCH ZASAD MIĘDZYNARODOWEGO PRAWA HUMANITARNEGO min lub roboty przeznaczone do rozbrajania bomb w prosty Wojskowy robot który miał za zadanie zlokalizować na danym terenie materiały wybuchowe i je usunąć, nie narażając żołnierzy. Jak podaje Internet, wykorzystywany w Afganistanie do rozbrajania IED. Ramię robota wysuwa się na około 1,80 m i obraca o 360 stopni. Robot, nie posiada sterowania, jednak układ jezdny po podłączeniu go "na krótko" uruchomił się i robot jeździ. Urządzenie wygląda na mało lub w ogóle nie używane (miejscami posiada folię ochronną), nosi jedynie ślady długotrwałego magazynowania. Nie mamy możliwości dokładnego oszacowania jaki to typ czy model - nie posiadamy również żadnej dokumentacji technicznej. Wymiary: 135 x 105 x 40 cm Waga: 40 kg In this project, we use an Arduino Uno to build an autonomous "follow me" cooler. The robot cooler connects to a smartphone via Bluetooth and uses GPS to navigate. All the electronics will be contained in the base so that other objects can be carried as well. Find all the 3D printable parts for this project on our Patreon: https://www.patreon

Witajcie! Zajmuję się rekonstrukcją/airsoftem i wpadłem na pewien szatański pomysł po obejrzeniu programu Gadżet na TVN Turbo. Jak wiecie (bądź nie ), EOD posiada specjalnego robota do pirotechniki i materiałów wybuchowych. Robot ten wygląda tak: Do moich "zabaw" nie potrzebuję aż tak dopasionego modelu - więc pomyślałem o budowie prostszego, ale nadal spełniającego główne zadanie - czyli mogącego na odległość "rozbroić" niewybuch (ot, choćby zwykłą petardę, która nie wybuchła jak należy). "Góra" robota będzie zrobiona z takiego wynalazku: Natomiast całość górnej części będzie "uzbrojona" dodatkowo w taki "system" I teraz przechodzę do sedna sprawy Poszukuję modelu pojazdu lądowego który udźwignął by takie ramię i byłby fajny w operowaniu nim w terenie. Powinien mieć "płaski" dach aby móc zamontować robota. Wasze typy? Model cenowo powinien się zmieścić w cenie do 200zł (maksimum 300zł).

The SWAT team requested robot assistance to assist on a barricaded subject armed with a gun. The Bomb Squad robot was able to deploy chemical munitions into the subject’s motel room, which led
›Dragon Runner - bezzałogowy robot do rozbrajania 23:44Mistrzowie dżojstików mają szansę na wykazanie się posiadanymi umiejętnościami w służbie wojskowej. Dziś oficjalnie został przedstawiony światu The Dragon Runner - bezzałogowy robot do zadań różnych i specjalnych, z rozbrajaniem bomb dżojstików mają szansę na wykazanie się posiadanymi umiejętnościami w służbie wojskowej. Dziś oficjalnie został przedstawiony światu The Dragon Runner - bezzałogowy robot do zadań różnych i specjalnych, z rozbrajaniem bomb waży ciut ponad 6 kg, może poruszać się z prędkością ok. 8 km/h, a jego wymiary pozwalają przenosić go na żołnierskich plecach, po wcześniejszym przytroczeniu robota do specjalnego plecaka. Dragon Runner potrafi poruszać się po naprawdę trudnym terenie - poradzi sobie nawet na schodach; potrafi nawet otwierać drzwi i robić zdjęcia oraz filmy (wyposażony jest w cztery aparaty), a następnie przesyłać je do żołnierzy. Sterowany jest za pomocą urządzenia przypominającego dżojstika, a będącego tak naprawdę intuicyjnym częścią Dragon Runnera jest jednak wielofunkcyjne ramię, którym wszędołaz może kopać, podnosić lub otwierać. Ramię robota potrafi unieść ciężar ok. 4,5 z modeli bezzałogowego wszędołaza, Cuttlas, przystosowany jest do rozbrajania bomb; i do iście poligonowych warunków: "potrafi" poruszać się bardzo wolno, praktycznie niezauważalnie, a jednocześnie - kiedy trzeba - ruszyć prawie z piskiem wszystkich sześciu o tych wszędołazach mówiło się już od kilku miesięcy, ale oficjalnej prezentacji dokonano dopiero dziś. Gdzie można będzie spróbować swoich sił w zdalnym sterowaniu bezzałogowych wszędołazów? Na pewno w RAF-ie (i to pod warunkiem, że będzie się akurat żołnierzem Bomb Disposal Squadron) - tam bowiem trafi pierwsze 100 sztuk zdjęć: © [źródło](
cENw.
  • zyp6n378xu.pages.dev/273
  • zyp6n378xu.pages.dev/238
  • zyp6n378xu.pages.dev/312
  • zyp6n378xu.pages.dev/170
  • zyp6n378xu.pages.dev/209
  • zyp6n378xu.pages.dev/2
  • zyp6n378xu.pages.dev/142
  • zyp6n378xu.pages.dev/218
  • zyp6n378xu.pages.dev/329
  • robot do rozbrajania bomb